Budzisz się, idziesz do łazienki, spoglądasz w lutro i załamujesz ręce. Widzisz spuchniętą twarz z ciemnymi workami pod oczami, poszarzałą cerą oraz licznymi wypryskami? Jeśli zdarza się to regularnie, sprawdź co może być przyczyną!

Co może wpływać na wygląd skóry twarzy?

Zanim udasz się do lekarza, zaczniesz brać leki lub schowasz się pod grubą warstwą podkładu, przyjrzyj się swojej diecie. Często po eliminacji szkodliwych produktów okazuje się, że to wystarczy, aby w mgnieniu oka poprawić wygląd swojej twarzy. Z pewnością nie raz zauważyłaś, że po weekendowej imprezie i odstępstwach od zdrowej diety, trzymanej zazwyczaj w tygodniu na skórze pojawiają się nieprzyjemne niespodzianki lub opuchlizna.

Winowajcami najczęściej jest alkohol, ale również gluten, cukier i nabiał! Zbyt duże ilości produktów, które je zawierają, potrafią skutecznie popsuć wygląd naszej twarzy.

1. Alkohol

Zbyt duża ilość wypitego alkoholu szkodzi nie tylko naszemu organizmowi, ale również skórze. Jeśli będziemy go nadużywać wówczas nasza twarz będzie przesuszona, zaczerwieniona, opuchnięta. Będziemy mieć więcej zmarszczek, a skóra stanie się wiotka. Bardziej widoczne staną się bruzdy wargowo-nosowe tzw. "marionetki", a powieki opadną.

Oczywiście chodzi o nadmiar. Jeśli napijemy się "od święta" lampki wina do obiadu czy wieczorem do romantycznej kolacji lub ciekawej książki, nie musimy się niepokoić. Zachowajmy jednak zdrowy rozsądek! Często spożywanie w nadmiarze niezdrowych substancji sprawia, że stają się one prawdziwą trucizną dla organizmu.

2. Gluten

Nagonka na gluten trwa w najlepsze, ale pamiętaj, że jeśli nie masz przeciwskazań do jego spożywania np. celiakia czy uczulenia to nie musisz z niego rezygnować. Natomiast jak większość produktów w zbyt dużej ilości nie będzie miał na nas dobrego wpływu.

Gdy przesadzimy z glutenem, możemy zauważyć na twarzy opuchliznę, zaczerwienioną skórę i krosty na policzkach, na czole oraz brodzie. Gdy rozpoznamy u siebie "twarz glutenową", najczęściej wskazana będzie jego tymczasowa eliminacja z diety lub ograniczenie jego spożywania. Wówczas wszystko powinno wrócić do normy.

3. Cukier

Nadmiar cukru bardzo nam szkodzi, to pewne. Powoduje przede wszystkim choroby takie jak otyłość i cukrzyca. Ale również niszczy kolagen! A także zmienia jego jakość na gorszą. Co powoduje, że nasza skóra przestaje być odporna na czynniki zewnętrzne oraz promieniowanie słoneczne. Skutek jest taki, że pojawiają się poziome zmarszczki na czole i w okolicach oczu, krosty na całej twarzy, widoczne worki pod oczami, a odcień skóry zmienia się na ziemisty.

Zrezygnuj ze spożywania cukru, a już na pewno go ogranicz. Jeśli nie potrafisz, postaw na "zdrowe słodycze" z dodatkiem świeżych i suszonych owoców, które przygotujesz samodzielnie w domu. Ze sklepowych produktów wybierz kostkę czy dwie gorzkiej czekolady z min. 70% kakao w składzie. Jeśli jednak podejmiesz wyzwanie i zdecydujesz się całkowicie go nie spożywać to po kilku dniach bez cukru przestaniesz odczuwać na niego nadmierną ochotę. Pamiętaj , że każdy z nas ma chwilę słabości, ale często w przypływie ochoty na coś słodkiego, wystarczy jedno ciastko lub czekoladka i już jesteśmy zaspokojeni. Nie musimy zjadać całej tabliczki na raz.

4. Nabiał

Spożywanie zbyt dużej ilości nabiału, w odniesieniu do skóry może spowodować trądzik, wypryski, krosty, cienie pod oczami i opuchnięte powieki, a cera stanie się blada. Wielu z nas zmaga się również z nietolerancją laktozy. Wraz z wiekiem coraz ciężej nam trawić cukry z krowiego mleka. Postarajmy się używać produktów roślinnych i nie spożywać nabiału w nadmiarze, a nasza cera nam za to podziękuje.

Przedawkowanie powyższych produktów z pewnością nie umknie twojej uwadze. Jeśli jesteś zaniepokojona wyglądem swojej twarzy zacznij od powyższych porad. Jednak jeśli zastosujesz się do naszych wskazówek i ograniczysz ich nadmiar, a skóra twojej twarzy nadal nie będzie wyglądała najlepiej, wybierz się do lekarza i koniecznie zrób badania. Pamiętaj, że regularne badania powinniśmy robić przynajmniej raz w roku. Dbajmy o swoje zdrowie, a przy okazji i o swoją urodę.