"Moda z drugiej ręki" - Second hand największym trendem roku...

Kiedyś oznaka biedy i powód do wstydu, dzisiaj największy trend modowy. Second hand, lumpeks, ciucholand, ubrania z drugiej ręki, vintage shop, nazwy popularnych miejsc można wymieniać bez końca. W latach 90. osoby, które nie było stać na nowe ubrania, ubierały się w second handach. Bardzo często dzieci, które miały ubrania z drugiej ręki były wyśmiewane i wytykane palcami. Dzisiaj jest to oznaka naszej świadomości, bo przecież nie sztuką jest wydanie mnóstwa pieniędzy i wyglądanie świetnie. Sztuką jest znalezienie perełek za 10 zł i wyglądanie jak milion dolarów.

Dlaczego warto kupować w second handach ?

Na obecną chwilę przemysł odzieżowy emituje około 1.2 miliarda ton dwutlenku węgla. W samej Wielkiej Brytanii około 11 milionów sztuk odzieży trafia na wysypiska śmieci. Są to takie liczby, że aż ciężko jest sobie to wyobrazić. Nadprodukcja odzieży to problem, z którym od wielu lat zmaga się nasze środowisko. Pomyślcie o tym, ile razy kupowaliście ubranie tylko na jedną okazję i nigdy więcej go nie założyliście. Takich osób są miliony. Nie namawiamy Was oczywiście do tego, abyście przestali całkowicie kupować ubrania. Ale może udałoby nam się nieco zakupy ograniczać lub nienoszonych ubrań nie wyrzucać. Warto także zainwestować w dodatki i ubrania lepszej jakości, produkowane z dobrych materiałów, zamiast kupować wiele sztuk ubrań, które po jednym praniu nie nadadzą się już do noszenia. Można połączyć jedno z drugim. Ubieranie się w second handach gwarantuje nam kupowanie "nowych" rzeczy, a jednocześnie oszczędzanie i dbanie o środowisko.

Zalety kupowania ubrań w second handach

Przy obecnej modzie na vintage, kupowanie ubrań w lumpeksach jest strzałem w dziesiątkę. Przede wszystkim dlatego, że znajdziemy tam ubrania z różnych okresów i w absolutnie różnych stylach. To tylko jedna z wielu zalet kupowania w tego typu sklepach.

1. Oszczędność pieniędzy

Nowe ubrania z popularnych sklepów potrafią być naprawdę drogie. Nie wspominamy już o ubraniach i dodatkach od znanych projektantów. Natomiast w second handach możemy znaleźć promocje takie, jak każda rzecz po 2 zł lub kg ubrań za 10-15 zł.

2. Ekologiczne podejście

Nie kupujemy nowych ubrań, więc nie przykładamy ręki do zanieczyszczania planety kolejnymi materiałami. Ubrania, których już nie nosimy, możemy oddać do kontenerów lub sprzedać/oddać do second handów. Bardzo popularnym rozwiązaniem stała się sprzedaż ubrań poprzez aplikację Vinted.

3. Oryginalne stylizacje

Robiąc zakupy w popularnych sieciówkach lub sklepach internetowych możemy zauważyć pewną powtarzalność. Ubrania są do siebie bardzo podobne i często idąc ulicą, widzimy ludzi ubranych również w sposób powtarzalny. Natomiast w lumpeksach bardzo często są tylko pojedyncze sztuki danego ubrania. Zyskujemy więc pewność, że nikt z naszego bliskiego otoczenia nie będzie miał podobnej rzeczy.

4. Dobra jakość

Ile razy mieliście tak, że jeansy kupione w popularnym sklepie rozciągnęły wam się już po kilku praniach, bluzki lub swetry rozciągnęły się do niewiadomych rozmiarów, albo nawet podczas prania zrobiła się w nich dziura? Każdy z nas miał choć jedną taką sytuację. Dzieje się tak dlatego, że do produkcji ubrań używane są materiały wątpliwej jakości. Natomiast ubrania w second handach to najczęściej ubrania używane, które mają już za sobą kilka prań, a i tak wyglądają świetnie i w ogóle nie zmieniły swojego wyglądu. Ubrania w lumpeksach najczęściej są dużo lepszej jakości i są wykonane ze świetnych materiałów.

5. Popularne marki

Jak w każdym sklepie, w second handach możemy znaleźć rzeczy gorsze i lepsze. Najwięksi szczęściarze wynajdują w lumpeksach prawdziwe perełki. Można w ciucholandach znaleźć torebki Louis Vuitton, Chanel, ubrania od Tommy'ego Hilfiger'a, czy Gucci. Bardzo często możemy znaleźć w takich miejscach również starsze kolekcje popularnych sieciówek, jak Zara, Bershka, H&M, Pull&Bear i wiele innych.

Gwiazdy promujące modę na second handy

Second handy nie są tylko dla osób, które nie stać na nowe ubrania. Potwierdzają to także gwiazdy, które jak możemy się domyśleć, nie należą do osób ubogich. Modę na odzież z drugiej ręki promują gwiazdy takie, jak:

aktorki - Małgorzata Kożuchowska i Agnieszka Włodarczyk,
tancerka i aktorka - Edyta Herbuś,
popularna blogerka modowa - Maffashion (Julia Kuczyńska),
była modelka - Karolina Malinowska
piosenkarka - Monika Brodka
prezenterka telewizyjna i menadżerka gwiazd - Maja Sablewska
gwiazda światowego formatu, aktorka - Emma Watson